Wyznaję

Tytuł oryginalny:
Jo confesso
Tłumacz:
Anna Sawicka
Autor:
Jaume Cabré
Wydawca:
Wydawnictwo Marginesy (2003-2014)
Autotagi:
druk
powieści
Więcej informacji...
4.5 (29 głosów)

Misternie splecione losy dwustu bohaterów, fascynująca podróż przez cztery kraje i przez siedem wieków europejskiej historii... "Wyznaję" to trzymające w napięciu wyznanie miłosne i zarazem spowiedź człowieka starającego się przeniknąć istotę zła - w świecie i sobie samym. To monumentalna opowieść o pułapkach władzy, zemście i odkupieniu. Cabré, którego pasją jest muzyka, skomponował tę powieść niczym symfonię, z częstymi zmianami nastroju, tempa i głosu narracji. Czytamy historię chłopca dorastającego samotnie wśród książek, który musi zmierzyć się z rodzinnymi tajemnicami. Za sprawą osiemnastowiecznych skrzypiec zagłębia się w mroki dziejów hiszpańskiej inkwizycji i przenosi do piekieł dwudziestowiecznej Europy. Autor z wielkim rozmachem kreśli tło historyczne, oszałamia bogactwem wątków, postaci, pomysłów literackich. "Wyznaję" wzbudziło zachwyt zarówno czytelników, jak i krytyki, a Cabré okrzyknięty został jednym z najważniejszych pisarzy europejskich.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Na pytanie dlaczego sięgnęłam po powieść Jaume Cabre "Wyznaję" odpowiedź jest bardzo prosta. Bowiem jest to pisarz kataloński, a ja bardzo sobie cenię literaturę z tamtego regionu. Ma ona w sobie coś specyficznego, co sprawia, że człowiek znajduje się nagle w zupełnie innym świecie. • Czy się na tej powieści zawiodłam? Z całą pewnością nie! Czy mogę powiedzieć, że jest wybitna? Prawie. • Opisy powieści mówiły o strukturze zła, o chęci przeniknięcia do jego istoty. Tymczasem powieść jest niczym innym jak dobrze i dość ciekawie skonstruowanym wyznaniem miłosnym. Niech was to jednak nie zraża! Coraz rzadziej po przeczytaniu książki zamykamy ją i... myślimy nad jej treścią. Dzisiejsza proza albo jest miła, prosta i przyjemna, albo ma tak trudną formę wyrazu, że trudno jest powiedzieć, o co w niej tak naprawdę chodzi. Brakuje powieści dobrych, które dają do myślenia, a równocześnie napisane są pięknym językiem. I te warunki właśnie spełnia ta książka. • Tak jak już wspominałam, ta powieść jest wyznaniem miłosnym, ale także i może nawet przede wszystkim wyznaniem win naszego bohatera. Adriana poznajemy jako dziecko i towarzyszymy mu do końca w jego historii. Możemy odnieść wrażenie, że jesteśmy nawet intruzami, którzy czytają coś, czego nie powinni i nawet możemy z tego powodu odczuwać wyrzuty. Jakbyśmy podglądali jakąś intymną sytuację pomiędzy kochankami. • Bohater tłumaczy się przed swoją ukochaną z całego swojego życia, a także z piętna, jakie mu pozostało. Autor przeplata narrację i w jednej chwili wczytujemy się w intymne wyznania Adriana, aby za chwilę czytać o historii skrzypiec, które niszczyły istnienia, także Adriana. Przedmiot pożądania i nienawiści, który niszczył kolejne istnienia. • Z czasem można zrozumieć, że ta historia nie jest pozbawiona sensu. Z czasem zaczynamy odnosić wrażenie, że ta powieść jest zapisem chaotycznych myśli Adriana, która płyną od tematu do tematu. W jednej chwili mówi o jednym, a by po chwili po prostu przenieść się w czasy inkwizycji czy drugiej wojny światowej. • Na początku wydaje nam się, że to jest chaos. Dopiero z czasem dostrzegamy w tym sens i wówczas lektura staje się znacznie prostsza i przyjemniejsza. • Czego mi zabrakło w tej powieści? Zła. Bohater się biczuje przez cały czas. Wyznaje winy mniej lub bardziej zasłużone. Wspomina się o Auschwitz i okrucieństwach drugiej wojny światowej, o okrutnych eksperymentach, jednak... Brakowało w tym samego zła. Autor nie dochodzi do żadnych wniosków. • Za to wrażenie robi smutek. Tak naprawdę główny bohater ma wszystko, czego normalny człowiek może zazdrościć. Dobrą pozycję, niezwykły talent i odnosi sukcesy. Jednak nie przywiązuje do tego wagi. To co jest dla niego najważniejsze to... bycie nieszczęśliwym i niekochanym. Nawet kiedy jest w końcu ze swoją ukochaną, to nadal nie odczuwa pełni szczęścia. Znajduje kolejne powody do smutku. • To właśnie on wszystkim bohaterom towarzyszy. Dlatego uważam, że powinno się mówić nie o zapisie zła, ale smutku. Nawet jeżeli pojawiają się chwile szczęścia, to wraz z nimi wprowadzony zostaje niepokój, że za chwilę mogą się one skończyć, co burzy samo szczęście, które nie może trwać zbyt długo. • Powieść mi się podobała. Jest napisana w pięknym, romantycznym stylu, czego mi dziś brakuje w literaturze. Jednak... czegoś w niej brakowało. Żałuję, ale jednak... po ukończeniu czytania, zastanawiam się nad tym co jest prawdą, a co nie, ale równocześnie sobie myślę, że autor sięgał wysoko, ale nie dosięgnął, tak gdzie tak naprawdę pragnął. Mimo to powieść jest warta polecenia i zachęcam do jej przeczytania.
    +6 wyrafinowana
  • Przede wszystkim trudno mi stwierdzić o czym tak do końca jest ta powieść, jedni mówią, że o skrzypcach, inni, że o miłości, przyjaźni. Na pewno duża liczba wątków powoduje skupienie nad powiązaniem tego wszystkiego w całość. Główny bohater to myśliciel i filozof, i taka jest trochę ta książka pełna myśli, rozważań, dygresji. To co mnie w niej w całości zachwyciło to forma narracji, jakieś niedokończone zdania, jakby przerwne w pół słowa, znienacka zmiana osoby prowadzącej, niespodziewana zmiana miejsca i czasu. Ale nie jest to książka, którą przeczytałabym ponownie.
    +4 trafna
  • Jaume Cabre uznał tę powieść za definitywnie nieskończoną, 27stycznia 2011roku, w rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz. Nie sposób zrozumieć, nie sposób pojąć bestii, która drzemie w człowieku. Cabre wybitny pisarz, wielbiciel muzyki, intelektualista pozostaje bezradny wobec zła. Jedyne co nam pozostaje, to walczyć ze złem, które tkwi w nas samych. Jednak Cabre uważa, że jesteśmy skazani na porażkę. Ani miłość, ani przyjazn nie jest w stanie , ochronić nas przed zakusami zła. Główny bohater "Wyznaję" Adrian Ardevol jest człowiekiem chorym. Jego mózg pracuje coraz mniej sprawnie, coraz bardziej chaotycznie. Pisarz w sposób mistrzowski komponuje swoją powieść tworząc misternie i precyzyjnie pozory bezladu typowe dla chorego człowieka. Miłość Adriana do Sary uzmyslawia nam , że krzywdzimy, oklamujemy, zdradzamy osoby nam najbliższ, najbardziej kochane. Cabre w swoich książkach (Agonia dźwięków") nie daje nam, żadnej nadzieii. Tylko niektórzy z nas modlą się do Boga, którego nie ma.
    +2 wyrafinowana
  • Rewelacyjna!
1 2
Dyskusje
  • Komentarze
    Interesuje mnie dokąd zaprowadzi mnie autor :)
    Odpowiedzi: 1, ost. zmiana: 05.03.2014 09:20
    pimbp.czytelnia   
    [awatar]
    pimbp.czytelnia
Przejdź do forum
Magda
pimbp.czytelnia
Opis
Tłumacz:Anna Sawicka
Autor:Jaume Cabré
Wydawca:Wydawnictwo Marginesy (2003-2014)
ISBN:978-83-240-1325-8 978-83-63656-24-9 83-63656-24-9 978-83-63556-24-9 978-83-63654-24-9 978-83-65656-24-9
Autotagi:beletrystyka dokumenty elektroniczne druk epika książki literatura literatura piękna powieści proza zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 12 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo