Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
na_czyta
Najnowsze recenzje
1
...
4 5 6
...
45
  • [awatar]
    na_czyta
    Bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem książek Weroniki Łodygi. Mimo, że na co dzień jestem otwarta na tematy związków (w różnych konfiguracjach 😉 ) to niekoniecznie lubię czytać literaturę młodzieżową o odnajdywaniu siebie czy problemach z własną seksualnością, a właśnie z tym kojarzyły mi się powieści autorki. Po prostu to już niekoniecznie moje klimaty literackie. Jednak dostając świeżo kupione biblioteczne „Angst with happy ending” postanowiłam dać mu szansę i…miło się zaskoczyłam. Poznając historię na pierwszych stronach powieści byłam pewna, że może ona się potoczyć tylko jednym torem, jednak ku mojej uldze autorka świetnie weszła w niep­rzew­idyw­alny­ świat uczuć nastolatków prowadząc fabułę w sposób świeży, naturalny i co najważniejsze – ukazując problemy ludzi młodych jako coś ważnego i indywidualnego zarazem. Mimo, że wciąż tego typu książki nie są do końca „moje”, to zupełnie nie żałowałam czasu jaki poświęciłam na tę powieść. Ba! W pewnym momencie chciałam nawet bronić głównego bohatera na każdym forum książkowym, który z niewiadomych mi przyczyn dostaje mocno po głowie…ale o tym zaraz! :) • „Angst with happy ending” opowiada historię Aleksa – sied­emna­stol­atka­, którego wychowuje samotna, przepracowana matka. Chłopak, mimo swoich nastoletnich wybryków stara się być dobrym synem jak i przyjacielem – próbując pomóc Anicie – koleżance z podwórka, na której barki spada opieka nad swoim licznym rodzeństwem. Pewnego dnia Aleks, by rozświetlić swoją szarą rzeczywistość postanawia spotkać się w realu z koleżanką o nicku Yuki, którą poznał w internecie. Jednak na miejscu sprawy się komplikują, bowiem okazuję się, że…koleżanka to jednak kolega. 7,5/10 • Ps. Chcę na koniec dodać, że jestem totalnie całym sercem #TEAMALEKS! Nie wiem, skąd cała ta nagonka w recenzjach na zachowanie tego chłopaka. C’mon! Który 17latek pomaga matce w pracy? Dba o nią próbując wziąć na siebie odpo­wied­zial­ność­ za rodzinę. Nie mówiąc o ogólnym bardzo dojrzałym podejściu do problemów Anity w jej patologicznym domu. Uważam, że jest wręcz zbyt spoko patrząc jak w rzeczywistości potrafią zachowywać się osoby w jego wieku ;)
  • [awatar]
    na_czyta
    Sięgając po “Nieznajomych” nie spodziewałam się, że ocenię ich aż tak wysoko. Mimo, że to typowy lekki thriller psychologiczny po które sięgam by mieć łatwą i niezobowiązującą rozrywkę czytelniczą to było w nim coś, co nie pozwalało mi się zupełnie oderwać od audiobooka. Historia wciągnęła mnie całkowicie, zakończenie zaskoczyło a całość była spowita ciężkim do określenia klimatem, który po prostu do mnie trafił. • Fabuła opowiada o 3 niepozornie niezwiązanych ze sobą osób. Ursula obwinia się o śmierć ukochanej osoby, Alice próbuje znaleźć prawdziwą miłość jednak staje się ofiarą stalkingu a Gareth dostaje tajemnicze kartki pocztowe, które mogą mieć związek z jego zaginionym przed laty ojcem. Jest też jeszcze ktoś, kto planuje swój niecny plan, który ma za niedługo złączyć losy powyższych bohaterów. 8/10
  • [awatar]
    na_czyta
    Jak już tutaj nie raz wspominałam – książki B.A. Paris są dla mnie synonimem lekkich, przeciętnych kryminałów w stylu ‘domestic noir’, które czyta się jednym tchem, jednak racjonalizm zakończenia zawsze pozostawia wiele do życzenia. Tym razem autorka połączyła siły z trzema innymi pisarkami i tak właśnie powstała „Dublerka”. Niestety jak to bywa z takimi kolaboracjami – chęci były ale efekt końcowy raczej się rozjechał, ponieważ powieść z dużym naciąganiem można nazwać thrillerem, a mnogość postaci sprawiła, że łatwo pogubić się w fabule już na samym początku. To historia opowiadana z perspektywy czterech matek których córki uczą się w prestiżowej szkole sztuk scenicznych. Każda z nich walczy, by jej dziecko było najlepsze tworząc nie tylko między sobą, ale też córkami nić wzajemnych konfliktów i plotek. Pewnego dnia w szkole zjawia się nowa uczennica, której talent i determinacja rzucają cień na karierę reszty dziewcząt. Do czego zdolne są matki by obronić pozycje swoich dzieci i jakie tajemnice skrywa nowo przybyła dziewczyna? 6/10 • Ps. Ocenę podwyższyłam o jeden punkt za bardzo dobrze zrobioną interpretację powieści w formie audiobooka dostępnego min. w EmpikGo 😊
  • [awatar]
    na_czyta
    To niestety jedno z moich wielkich rozczarowań ☹ Bardzo nad tym ubolewam, bo totalnie pokochałam Jadowską za serię Magdy Garstki z Ustki oraz Cud Miód Malinę, a do tego ta seria jest tak pięknie wydana, że już oczami wyobraźni widziałam ją na swoich półkach. Dobrze jednak, że nie kupiłam jej w ciemno bo ledwo przetrwałam ten pierwszy tom. Może jest to kwestia wersji audio, którą czyta nie do końca pasująca głosem do głównej bohaterki Joanna Osyda, a może po prostu kwestia tego, że ta książka powstała dziesięć lat temu i najzwyczajniej odstaje znacząco od obecnych powieści autorki. Możliwe też, że po prostu nie jest mi po drodze z wizją jaką Jadowska miała na ten cykl. Najbardziej przeszkadzał mi chyba styl pisania tej historii, o który mogłabym podejrzewać co najwyżej nastolatkę marzącą o swojej pierwszej miłości. Główna bohaterka jest tutaj osobą „idealną”, która wzbudza ogólny podziw i pożądanie u każdego napotkanego mężczyzny. Jest też tu MASA na maksa cringowych odwołań do seksu, przez co czułam się wtedy jakbym sięgnęła po tani harlequin. Na domiar złego - jedyne co zainteresowało mnie w tej książce czyli wątek kryminalny z Torunia – został zepchnięty na daleki plan i rozwikłany na szybko gdzieś tam pomiędzy żenującymi wydarzeniami w świecie Thornu. Ajjj naprawdę bardzo mnie boli, że nie podeszła mi ta seria ponieważ bardzo chciałam na nowo zatracić się w historię Jadowskiej tak jak było z poprzednimi pozycjami. Z ciężkim sercem 4/10 i z wahaniem czy sięgać po kolejny tom by „odczarować” to złe pierwsze wrażenie.
  • [awatar]
    na_czyta
    „Niespokojna Krew” to piąty tom serii z Cormoranem Strikem autorstwa Roberta Galbraitha (czyli J.K.Rowling). Tym razem Cormoran i jego wierna asystentka Robin muszą zmierzyć się z rozwikłaniem sprawy zabójstwa sprzed ponad 40 lat, kiedy to w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła matka ich nowej klientki. Detektyw idzie śladami wspomnień nielicznych świadków ale też poszlakami pełnymi tajemniczych zapisków i kart tarota. Fabuła jest naprawdę rozbudowana bo w tej części czeka nas aż prawie tysiąc stron pełnych trzymającego w napięciu śledztwa. Smaczku dodają ciekawe ilustracje imitujące zapiski z ważnego dla fabuły notatnika, przez co sami możemy próbować rozwikłać zagadkę na własną rękę. Ja jak zawsze „idę w ciemno” w książki Rowling, bo jak dotąd nigdy się na nich nie zawiodłam, a każda z części kryminałów zapewnia mi bardzo dobrą rozrywkę. W „Niespokojnej Krwi” zabrakło mi jedynie poprowadzenia głębiej wątków tarotowo-mistycznych oraz większego zespolenia ich z zakończeniem sprawy, ponieważ rozwikłanie zagadki wydało mi się stać gdzieś „obok” głównej fabuły. Jednak i tak gorąco polecam tę serię – i niech was nie zraża dosyć powolny, pierwszy tom 😉 9/10
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
41
  • Zatruty ogród
    Marwood, Alex
  • Herbatka z arszenikiem
    Stevens, Robin
  • Zbrodnia nie przystoi damie
    Stevens, Robin
  • Pozornie bez winy
    Medyńska, Paulina
  • Głód
    Gay, Roxane
  • Śmierć na Zanzibarze
    Gacek, Katarzyna
Należy do grup

Ostrzeszów BPMiG

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo