Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Erato_czyta

"Kto czyta - żyje wielokrotnie, kto zaś z książkami obcować nie chce, na jeden żywot jest skazany."

Józef Czechowicz

Najnowsze recenzje
1
...
4 5 6
...
29
  • [awatar]
    Erato_czyta
    "Audyt" Jacka Hugo-Badera było moim pierwszym spotkaniem z twórczością tego autora. Czy udanym? • Na początek zacznijmy od tego, iż książka ta jest zbiorem reportaży, a raczej kontynuacją starszych tekstów , które Pan Jacek napisał kilkanaście lat temu (niektóre nawet ponad 20 lat temu). Autor powraca do dawnych spraw, tematów, problemów i bohaterów swoich tekstów, by sprawdzić jak się mają do dzisiejszej rzeczywistości oraz jak potoczyło się życie ludzi, z którymi rozmawiał. • Tematyka reportaży jest bardzo zróżnicowana - polityka, życie codzienne, przestępstwa, nałogi, a nawet prowokacje samego autora; powodzenia i porażki; szczęśliwe zakończenia i smutne podsumowania. • Muszę przyznać, że pan Hugo-Bader zaimponował mi bardzo pomysłem na tę książkę i odwagą powrotu do dawnych spraw oraz brakiem obojętności wobec osób, które spotkał na swojej drodze. Często podczas czytania reportaży mamy wrażenie, że dany autor wyciągnął wszystko co go interesowało, co było mu potrzebne do powstania książki lub tekstu od danych ludzi (często ofiar, pokrzywdzonych, ludzi potrzebujących pomocy) i na tym jego rola się kończy - zapomina o wszystkim i skupia się już na kolejnej sprawie do opisania. W tej książce odkrywamy, że nie zawsze tak się dzieje. • Jak to bywa ze zbiorami reportaży, znajdziemy tu bardziej lub mniej ciekawsze teksty. Niektóre są krótkimi podsumowaniami, niektóre dość obszernie opisują praktycznie nową historię bohaterów. • Jeśli miałabym natomiast opisać język i styl pisania autora, to tutaj zaczyna się mały problem. Pan Jacek w swoich tekstach bywa bardzo bezpośredni. Nie boi się nazywać rzeczy po imieniu, pisze prosto z mostu i bez żadnych ogródek wyraża swoje prywatne zdanie na dany temat, co brzmi dobrze i zachęcająco, ale nie każdemu może przypaść to do gustu. Osobiście wolę jak autor zachowuje w reportażach pewną neutralność i pozwala czytelnikowi samemu ocenić sytuację, bądź wyciągnąć wnioski. • W "Audycie" panuje również odrobina chaosu - niektóre teksty to istna kołowacizna, ale warta przeczytania. • Książkę polecam osobom, które już trochę reportaży ma za sobą, czyta je i interesuje się takim gatunkiem literackim. Myślę, że "Audyt" będzie kolejnym ciekawym doświadczeniem w ich czytelniczym życiu.
  • [awatar]
    Erato_czyta
    Oj, chyba dziś narażę się kilku osobom. Jestem już po lekturze książki "Kochając pana Danielsa" i niestety muszę napisać, że nie podzielam tych wszystkich zachwytów nad tą pozycją. • Książka ta jest mieszanką momentami przesłodzonej miłości nastolatków z zbyt dużą dawką dramatyzmu i śmierci co sprawiło, że historia stała się całkowicie odrealniona i momentami irytująca - przynajmniej jak dla mnie. • Fakt, autorka miała fajny pomysł, na który składała się, w pewien sposób, niedozwolona miłość bohaterów, ich problemy prywatne oraz ich zainteresowania (m.in. książki), ale w rezultacie te wszystkie plusy i zalety rozpłynęły się podczas lektury, przykryte grubą warstwą papki uczuciowej - morderstwa, samobójstwa, ciężkie choroby bliskich i do tego wielkie uczucie przeplatane rozstaniami i powrotami. • Może gdybym przeczytała tę książkę kilka lat temu, jako nastolatka, to odebrałabym ją inaczej - znacznie lepiej. Niestety dziś oceniam ją jako przeciętną pozycję. • Myślę, że dziewczęta i młode kobietki odbiorą ją znacznie lepiej i im może ona jednak przypaść do gustu. • Do tej pory udało mi się przeczytać trzy pozycje od tej autorki i zdecydowanie najlepszą w moim odczuciu jest nadal "Powietrze, którym oddycha".
  • [awatar]
    Erato_czyta
    Ostatnio dość głośno zrobiło się o książce Katarzyny Nosowskiej. Wszyscy są nią zachwyceni i polecają tę pozycję. Ciekawość więc zwyciężyła i musiałam sama przekonać się czy naprawdę ta książka jest tak dobra. • Okazało się, że jest to przyjemna, krótka lektura napisana z poczuciem humoru i nutką prześmiewczości, ale jednak w większości teksty w niej zawarte podejmują ważne tematy. • Pani Nosowska trafia w nich w tzw. "punkt". Potrafi zauważyć to co nam na co dzień umyka i o czym nie mamy czasu rozmyślać. Pisze również o, z pozoru, błahych rzeczach, ale ciężko nie zgodzić się z jej punktem widzenia i spostrzeganiem pewnych spraw. • Otyłość, zazdrość, miłość, intuicja to tylko nieliczne z podjętych przez autorkę tematów. • Jak najbardziej dołączam do grona pozytywnych opinii i polecam tę książkę. Miło spędzicie przy niej czas, chociaż za arcydzieło tego nie uważam, a takie określenia wśród czytelników również się pojawiały.
  • [awatar]
    Erato_czyta
    Książka ta jest zbiorem rozmów pani Eweliny z osobami bezdomnymi, które spotkała w kilku miastach, m.in. Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu i Zielonej Górze (moim mieście co spowodowało, że tym bardziej byłam ciekawa tej pozycji). • Myślę, że bardzo dużo osób jest całkowicie obojętna w stosunku do bezdomnych. Nie zwracają uwagi mijając ich na ulicy, odpędzają, albo przynajmniej źle czują się w jej towarzystwie jeśli taka osoba podchodzi do nich i zagaduje. • A co jeśli zatrzymać się na chwilę, zapytać o ich życie, poznać ich historię, dowiedzieć się jak wygląda ich dzień, co sprawiło, że są teraz w takim a nie innym miejscu? • Autorka właśnie to uczyniła - zatrzymała się i wysłuchała. • Dzięki tej książce mamy okazję poznać tych ludzi od tej innej strony. Lektura ta z całą pewnością uwrażliwiła mnie bardziej na pewne sprawy, dała do myślenia i na pewno potrafi też nauczyć pokory, bo poznane historie uświadamiają, że KAŻDY może znaleźć się na miejscu bohaterów tej książki. • Z drugiej strony utwierdziła mnie również w przekonaniu - niestety - że alkohol to nieodłączny element bezdomności, ale czy wiemy czemu ktoś sięgał lub sięga po niego, albo czemu ktoś świadomie wybiera taki "styl" życia? Myślę, że brakuje na polskim rynku wydawniczym pozycji podejmujących taką tematykę, tym bardziej cieszę się, że poznałam ten tytuł i mam wielką nadzieję, że o książce dowie się więcej osób. • Polecam wszystkim!
  • [awatar]
    Erato_czyta
    A teraz przyznać się kto lubi czytać komedie kryminalne? • Jeśli dobrze kojarzę to "Pani Henryka i morderstwo w pensjonacie" jest moją pierwszą lekturą z tego gatunku. Czy udaną? • Na pewno książkę czytało się z przyjemnością i ekspresowo (pochłonęłam ją w dwa wieczory). Jako, że mam słabość do osób starszych (szczególnie tych sympatycznych i przyjaznych) to polubiłam się też z główną bohaterką - bardzo fajna, energiczna i miła kobiecina. • Czuć również w tej książce klimaty powieści Agathy Christie, a nawet znajdziemy odrobinę Sherlocka Holmesa - co jest wielkim plusem, jednak nazwanie tej pozycji komedią, w moim odczuciu jest nad wyraz. Wiem, że mam specyficzne poczucie humoru, ale naprawdę ani razu nie wywołała ona u mnie śmiechu czy chociaż uśmiechu na twarzy. Historia, owszem, jest bardzo ciepła (mimo, że to kryminał i jest trup), miła w odbiorze, ale humoru w niej nie uświadczymy zbyt wiele. • Myślę, że książka ta jest dobra, wbrew pozorom, dla osób, które na co dzień nie czytają zbyt wielu kryminałów, albo dopiero zaczynają przygodę z tym gatunkiem. Idealnie sprawdzi się też jako odskocznia od poważniejszych i cięższych pozycji.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
26
  • Wieczór taki jak ten
    Gargaś, Gabriela
  • Nadzieja
    Berry, Amanda
  • Okruchy dobra
    Bednarek, Justyna
  • Ginekolodzy
    Komendołowicz, Iza
  • Odnalezieni
    Kamińska, Anna
  • Dachołazy
    Rundell, Katherine
Alessandra
Bomblas
Betik

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo