Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
wiesia_czyta
Najnowsze recenzje
1
...
19 20 21 22 23
  • [awatar]
    wiesia_czyta
    W 2019 roku ukazała się książka o pobycie Witkacego w Chodzieży. Jej pomysłodawcą i autorem jest historyk i chodzieski regionalista Roman Grewling. Do współpracy zaprosił Annę Krzyżanowską – Hajdukiewicz, witkacologa i długoletniego kustosza Muzeum Książąt Pomorskich w Słupsku, gdzie znajduje się największa w Polsce kolekcja obrazów Witkacego. To w jej domu Roman Grewling przed ponad czterdziestu laty zainteresował się pisarzem. Już wtedy pomyślał o tym, by sprawdzić dokładniej sprawę pobytu artysty w Chodzieży. • Jak pisze we wstępie, krążyły o tym epizodzie z życia Witkacego „mniej lub bardziej rozbudowane legendy”. Postanowił więc przyjrzeć się dokładnie dowodom na jego pobyt w mieście. Przeanalizował 718 listów i w 61 natrafił na wzmianki o Chodzieży. Jest to korespondencja z lat 1933 – 1939 między Witkiewiczem i jego przyjacielem z Zakopanego drem Teofilem Białynickim – Birulą, choć znalazły się tu też listy do innych osób. Jest w nich mowa o mieście, gdzie jego przyjaciel objął stanowisko dyrektora Sanatorium Kolejowego. • Fragmenty listów z krótkimi i trafnymi komentarzami Romana Grewlinga są ilustrowane obrazami Witkacego, zdjęciami, starymi pocztówkami z Chodzieży. Poprzedzone są esejem Anny Krzyżanowskiej – Hajdukiewicz „O Witkacym”, w którym bardzo interesująco przedstawiła barwną i kontrowersyjną sylwetkę pisarza, poety i malarza. Roman Grewling, skupiając się na badaniu chodzieskich śladów artysty, dokładnie wyjaśnia, co mogło mu się podczas szesnastodniowego pobytu w Chodzieży przydarzyć. M.in. jest pewien tego, że autor „Nienasycenia” kupił sobie wówczas kapelusz bananowy za 2.50, „prawdopodobnie w sklepie w Rynku, u pana Głowackiego”. Miał go potem na wielu zdjęciach. • Autor książki przedstawia też koleje losu rodziny Wojtasików, to w ich domu Witkacy grywał w szachy. Jedyne zachowane zdjęcie (jest na okładce) dokumentujące jego pobyt w Chodzieży zostało zrobione w mieszkaniu Margaret i Szymona Wojtasików. Autor „Szewców” siedzi w otoczeniu chodzieskiej inteligencji. • Liczne zdjęcia znajdujące się w albumie to też okazja, by zaprezentować sylwetki osób poznanych przez Witkacego w Chodzieży, Adam Harasiewicza – nauczyciela czy Pawła Sobkowskiego - to w jego sklepie nabywał pocztówki, które wysyłał do żony i przyjaciół. • W ostatnim rozdziale Roman Grewling proponuje „rejab chodzieski”. To wspaniała zabawa trochę w stylu Witkacego. W rolę artysty wcielił się jego sobowtór, Jan Krajewski z Torunia, dwoje chodzieżan odegrało role Heleny i Teodora Białynickich. Powstały świetne zdjęcia w miejscach, gdzie mógł bywać Witkacy w czasie pobytu w Chodzieży. A co znaczy słowo „rejab”; tego nie zdradzę, odsyłam do książki. • To pięknie wydany album, który przybliża na pewno mało znany epizod z życia twórcy „Niemytych dusz”. Dostarcza wielu bardzo ciekawych informacji na jego temat. Pokazuje też Chodzież z lat trzydziestych XX wieku i tę współczesną. • Myślę, że książka zainteresuje nie tylko chodzieżan, na pewno chętnie sięgną do niej miłośnicy twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza – pisarza, artysty i wizjonera, który wciąż inspiruje swoją nieprzeciętną osobowością.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
19
  • Kto to pani zrobił?
    Passent, Agata
  • Londyn NW
    Smith, Zadie
  • Judasz
    Oz, Amos
  • Uciekinierka
    Munro, Alice
  • Małe lisy
    Bargielska, Justyna
  • Opowieść o miłości i mroku
    Oz, Amos
Krystyna

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo