Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Gminna Biblioteka Publiczna w Oleśnie
[awatar]
Olesno GBP
Rodzaj: Biblioteki publiczne
Telefon: 14 687 00 87
Województwo: małopolskie
Powiat: dąbrowski
Adres: ul. Leśna 11A
33-210 Olesno
E-mail: biblioteka@gbpolesno.pl

Poniedziałek: 8.00-16.00
Wtorek: 8.00-16.00
Środa: 8.00-18.00
Czwartek: 8.00-16.00
Piątek: 8.00-18.00
Sobota: 8.00-16.00

Gminna Biblioteka Publiczna w Oleśnie stanowi centrum życia kulturalnego całej gminy. Swoim użytkownikom oferuje bogaty księgozbiór, czytelnię komputerową i czasopism, kącik regionalny, kącik multimedialny wyposażony w filmy, gry multimedialne oraz audiobooki, a na najmłodszych czytelników czeka kolorowy kącik malucha. W bibliotece znajduje się nowoczesne, w pełni profesjonalne, kameralne kino działające w ramach sieci kin społ­eczn­ości­owyc­h Kino za Rogiem. Ponadto w budynku książnicy w Oleśnie można znaleźć kawiarnię Kultura Cafe, salę siłowni i fitness, stół do snookera, salę gier cichych, a także... kręgielnię Azyl Olesno wyposażoną w cztery pełnowymiarowe tory bowlingowe!

Biblioteka to nie tylko książki! Zobacz, co jeszcze mamy w zanadrzu :)😊

DKK logo1.jpg

24 października 2016 roku odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem nasze literackie rozważania krążyły wokół książki Olgierda Świerzewskiego pt. „Zapach miasta po burzy”.

Choć ilość stron początkowo napawa pewnymi obawami, a nawet zniechęceniem, bardzo szybko okazuje się, że debiut Świerzewskiego to prawdziwe arcydzieło. Autor raczy czytelników doskonale wyważonym połączeniem wątku romantycznego z historycznym, obyczajowym, a nawet politycznym. Do tego jeszcze porywające i trzymające w napięciu opisy rozgrywek… szachowych! Książka przepełniona jest mnogością wątków i emocji. A wszystko napisane tak dobrze, że czytelnik delektuje się każdą kolejną stroną i czuje szczery żal, zbliżając się ku końcowi…

„Zapach miasta po burzy” to pasjonująca historia dwóch rosyjskich mistrzów szachowych, dla których sport i osiągnięcie perfekcji w swoim fachu są tak ważne, że aż wyniszczające. Każdy z nich jest inny – Oleg to buntownik, żywy symbol pieriestrojki i zwolennik przemian politycznych. Z kolei Anatolij gra w szachy z Breżniewem i doskonale wie, że jego życie i kariera zależą wyłącznie od rządzących. Pomimo tych oczywistych różnic, wiele ich łączy. Obydwaj żyją w kraju, w którym nawet szachy są „sprawą narodową”, a wyniki w rozgrywkach niejednokrotnie dyktowane są przez Sportkomitet. Obydwaj pragną być najlepsi. Obydwaj boleśnie przeżywają swoją samotność. Obydwaj kochają tę samą kobietę…
Okazuje się, że sukces, tytuł mistrza świata, sława, majątek, pasja są nic nie warte, gdy zabraknie miłości.

Na następne spotkanie zapraszamy 28 listopada2016 r. tradycyjnie o godz. 14:00. Tym razem dyskutować będziemy o książce Michaela Kupfmüllera pt. „ Wspaniałość życia”.

DKK logo1.jpg DKK logo1
jpg, 18 KiB, 658x81
Komentarze (0)

mgjl_t1.jpg

Kolejna odsłona Międzynarodowej Galicyjskiej Jesieni Literackiej za nami. Już po raz jedenasty gościliśmy znamienite grono artystów z kraju i zagranicy (Australia, Węgry, Ukraina, Wietnam, Rosja), który zatrzymali się w Oleśnie niosąc poezję, satyrę, balladę i piosenkę literacką, czyli „Dedykacje dla Powiśla”. Licznie zebraną widownię czarowali pięknymi strofami, humorem i muzyką. Koncert poprowadził Dyrektor Organizacyjny Międzynarodowej Galicyjskiej Jesieni Literackiej Andrzej Grabowski, a na scenie wystąpili: Lech Konopiński, Kazimierz Burnat, Géza Cséby, Jan Dydusiak, Wołodymyr Garmatiuk, Artur Grabowski, Oksana Chukhlib, Stefan Jurkowski, Krystyna Konecka, Taras Lazurkiewicz, Maria Ludkiewicz-Bilous, Lam Quang My, Lidiya Plakhtiy, Wladimir Stockman.
Do rodziny wędrujących artystów przyłączył się także zaprzyjaźniony z biblioteką w Oleśnie Grzegorz Plewniok z Bierunia Nowego. Wieczór obfitował w wiele emocji i doznań artystycznych. Od zachwytu, poprzez łzy wzruszenia, a na szczerym serdecznym śmiechu kończąc. A wszystko to za sprawą wybitnych gości, którzy w wyjątkowy sposób potrafili dotrzeć do publiczności. Występ został nagrodzony gromkimi brawami, a ciepła, rodzinna atmosfera, wyczarowana zarówno przez wspaniałych artystów jak i równie cudowną widownię sprawiła, że prawie trzygodzinne spotkanie upłynęło w mgnieniu oka. W podziękowaniu za niezwykłe, niezapomniane chwile bohaterowie wieczoru otrzymali wyjątkowy upominek w postaci tortu okol­iczn­ości­oweg­o, ufundowanego przez Państwa Małgorzatę i Dariusza Oleś.
Impreza odbyła się w przepięknej jesiennej scenerii wyczarowanej przez Ks. Krzysztofa Trzepacza, która spotkała się z ogromnym uznaniem wszystkich gości biorących udział w imprezie.
Na zaproszenie organizatorów odpowiedzieli m.in. Ks. Prałat Jan Rybak Ks. Proboszcz Parafii w Oleśnie oraz Księża Wikariusze Ks. Krzysztof Trzepacz i Ks. Marek Migacz; Kazimierz Tęczar – Sekretarz Miasta i Gminy Szczucin; Krzysztof Bryk – Przew. Komisji Edukacji i Polityki Społecznej Rady Powiatu w Dąbrowie Tarnowskiej; Ewa Drzazga – Dyrektor Powiatowej Biblioteki Publicznej z siedzibą w Brniu; Jarosław Boryczka - Dyrektor Zespołu Szkół Pona­dgim­nazj­alny­ch w Brniu; Red. Urszula Skórka z Kuriera Dąbrowskiego; Irena Kawa - Kierownik ŚDS w Oleśnicy; Jarosław Bartoń – Radny Powiatowy oraz Radni Rady Gminy Olesno; Dyrektorzy, kierownicy i pracownicy zapr­zyja­źnio­nych­ instytucji kulturalnych, oświatowych, opiekuńczych i służby zdrowia; Pracownicy Starostwa Powiatowego w Dąbrowie Tarnowskiej; Bibliotekarze z bibliotek publicznych z terenu Powiatu Dąbrowskiego oraz przyjaciele i czytelnicy biblioteki.

Spotkanie odbyło się 5 października 2016 r. w sali bibliotecznej Gminnej Biblioteki Publicznej w Oleśnie, a jego organizatorami i gospodarzami byli Wójt Gminy Olesno Witold Morawiec i Gminna Biblioteka Publiczna w Oleśnie. Wsparcia finansowego udzieliła Powiatowa Biblioteka Publiczna z siedzibą w Brniu, Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Lokalnego Gminy Olesno oraz I Oddział Banku Zachodniego WBK w Dąbrowie Tarnowskiej, którym kieruje Dyrektor Ewa Dudzik.Impreza przygotowana została w ścisłej i wszechstronnej współpracy wspó­łorg­aniz­ator­a, którym było Stowarzyszenie Klub Seniora „Sami Swoi” w Oleśnie z Prezesem Haliną Dojka na czele i przy ogromnym wsparciu organizacyjnym i rzeczowym członkiń Dyskusyjnego Klubu Książki w Oleśnie.

Niezwykła i bogata oprawa spotkania to także zasługa wspaniałych i niezawodnych przyjaciół biblioteki. Gospodarze wystosowali specjalne, rymowane podziękowania do wszystkich, którzy pomogli w przygotowaniu imprezy, a byli to:Stowarzyszenie Klub Seniora „Sami Swoi” w Oleśnie, Dyskusyjny Klub Książki w Oleśnie, Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Lokalnego Gminy Olesno, Biblioteka Powiatowa z siedzibą w Brniu, Ks. Krzysztof Trzepacz, Aneta Kukla z Olesna - szkółka „Zielony Ogród”, Małgorzata i Dariusz Oleś z Olesna - Zakład Piekarniczo Cukierniczy, Ewa i Roman Partyńscy, Anna i Adam Rzemińscy, Joanna Dyjak, Dorota i Janusz Skowron, Dorota Wenc - Centrum Polonii w Brniu, Pracownicy Firmy Radbet z Olesna, Czesław Mosio, Anna Plata, Urszula Sajdera, Renata Morawiec, Renata Nowak.

Na zakończenie wszyscy zostali zaproszeni na tradycyjny powiślański poczęstunek przygotowany przez członków Stowarzyszenia Klub Seniora „Sami Swoi” w Oleśnie, Dyskusyjnego Klubu Książki w Oleśnie oraz pracowników Gminnej Biblioteki Publicznej w Oleśnie.
Magiczna atmosfera wieczoru towarzyszyła wszystkim jeszcze po zakończeniu koncertu. Artyści, którzy zawarli w Oleśnie wiele przyjaźni mogli ponownie spotkać znajome twarze… serdecznym powitaniom, radosnym rozmowom nie było więc końca...

mgjl60_t1.jpg mgjl60_t1
jpg, 8 KiB, 200x150
mgjl_t1.jpg mgjl_t1
jpg, 4 KiB, 200x82
mgjl1_t1.jpg mgjl1_t1
jpg, 8 KiB, 200x150
mgjl18_t1.jpg mgjl18_t1
jpg, 7 KiB, 200x150
mgjl19_t1.jpg mgjl19_t1
jpg, 8 KiB, 200x150
Komentarze (0)

„Dzień pieczonego ziemniaka – pożegnanie lata 2016”, to impreza, którą rozstaliśmy się z ciepłym i słonecznym latem i powitaliśmy jesień, która puka już do naszych drzwi….
Spotkanie odbyło się 21 września 2016 r. w siedzibie Gminnej Biblioteki Publicznej w Oleśnie, a jego organizatorami byli Środowiskowy Dom Samopomocy w Oleśnicy i Gminna Biblioteka Publiczna w Oleśnie. Patronat honorowy sprawowali Burmistrz Miasta i Gminy Dąbrowa Tarnowska Krzysztof Kaczmarski oraz Wójt Gminy Olesno Witold Morawiec.
Do radosnego świętowania przyłączyli się podopieczni trzech Środowiskowych Domów Samopomocy z Dąbrowicy, Siedlec i Oleśnicy. Na zaproszenie organizatorów licznie odpowiedzieli także znamienici goście, a byli to: Burmistrz Miasta i Gminy Dąbrowa Tarnowska Krzysztof Kaczmarski, Wójt Gminy Olesno Witold Morawiec, Wójt Gminy Mędrzechów Krzysztof Korzec, Księża wikariusze Parafii Olesno: Ks. Krzysztof Trzepacz i Ks. Marek Migacz, Sekretarz Gminy Olesno Janusz Plata, Dyrektor Powiatowej Biblioteki Publicznej z siedzibą w Brniu Ewa Drzazga, Prezes Stowarzyszenia "Otwarte Serce” Rodziców, Opiekunów i Przyjaciół Na Rzecz Osób Niep­ełno­spra­wnyc­h w Szczucinie Bogdan Sosin, Zarząd Stowarzyszenia "Pomocna Dłoń" Na Rzecz Osób Niep­ełno­spra­wnyc­h w Dąbrowie Tarnowskiej w osobach: Beata Partyńska – Sekretarz, Halina Sarat – Skarbnik, Małgorzata Słupek – Członek, Arkadiusz Morawiec z Urzędu Gminy w Oleśnie, Druhowie Prezesi OSP z terenu Gminy Olesno Ryszard Pikul, Adam Rzemiński i Czesław Mosio, Jerzy Fido właściciel Zakładu SANIT - BUD, Jolanta i Jan Konieczni właściciele Zakładu Usług Samochodowych.
Po uroczystym otwarciu imprezy i odśpiewaniu „Hymnu do ziemniaka” zaprezentowany został spektakl pt. „Rzepka” w wykonaniu grupy teatralno – muzycznej „Marzenie” ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Oleśnicy, przygotowany pod kierunkiem Terapeutów Ewy Małysiak i Mateusza Miodowskiego. Rewelacyjna gra aktorska, wspaniałe ruchy sceniczne, cudowne kostiumy, świetna scenografia sprawiły, że znany wszystkim doskonale wiersz stał się przezabawnym widowiskiem teatralno – kabaretowym i wywołał wiele emocji. Salwy zdrowego, serdecznego śmiechu, widownia włączająca się w zabawę, niekończące się szczere brawa to reakcja wszystkich oglądających to niecodzienne przedstawienie. Ten wyjątkowy spektakl na długo pozostanie w pamięci każdego z nas.

Po spektaklu organizatorzy zaprosili wszystkich zebranych na poczęstunek, gdzie dominowały potrawy z ziemniaka. Uczestnicy zostali ugoszczeni pyszną "ziemniaczanką", pieczonymi ziemniaczkami oraz kiełbaskami z grilla. Nie zabrakło również domowych wypieków, które przygotowane zostały przez rodziny podopiecznych ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Oleśnicy.
Spotkaniu towarzyszyły również liczne konkurencje „ziemniaczane” oraz gry i zabawy integracyjne, które bezinteresownie poprowadził Paweł Obara.

dpz0_t1.jpg dpz0_t1
jpg, 6 KiB, 200x150
dpz10_t1.jpg dpz10_t1
jpg, 8 KiB, 200x150
dpz65_t1.jpg dpz65_t1
jpg, 7 KiB, 200x150
dpz75_t1.jpg dpz75_t1
jpg, 9 KiB, 200x150
Komentarze (0)

sp.1.jpg

Ks. Ryszard Wajda, Misjonarz Zgromadzenia Słowa Bożego, pochodzący z Olesna, który od 30 lat głosi Ewangelię wśród mieszkańców Papui Nowej Gwinei gościł 14 września 2016 r. w siedzibie Gminnej Biblioteki Publicznej w Oleśnie.

Licznie zgromadzeni uczestnicy spotkania mogli poznać inny wymiar kapłaństwa, pełnego wyrzeczeń i absolutnego oddania ludziom, którym obce są najnowsze wynalazki cywilizacyjne. Żyją bardzo skromnie i biednie. Nie mają wygodnych domów, bieżącej wody, pięknych świątyń, bogato wyposażonych szkół, szpitali, asfaltowych dróg… Jednak potrafią docenić dobro, życzliwość i wyciągniętą w ich kierunku pomocną dłoń Ojca Ryszarda, który traktowany jest jak ojciec, najbliższy przyjaciel, czy członek rodziny. Naucza, pokazuje jak żyć, edukuje, a często łagodzi konflikty. Żyje ich życiem, dzieli ich trudy dnia codziennego pozbawionego jakichkolwiek wygód oraz stara się wlać do ich serc wiarę.

Jego powołanie jest wyjątkowe, gdyż od 30 lat kroczy obraną na początku swej drogi kapłańskiej ścieżką, wierny słowom zamieszczonym na obrazku prymicyjnym: "Panie, tam gdzie mnie poślesz, tam wyrosnę, zakwitnę i zaowocuję”. Dla nas żyjących w dobrobycie, droga ta wydaje się bardzo ciężka i żmudna, choć On sam zapewnia, że nie czuje zmęczenia i jest szczęśliwy mogąc pomagać tym najbardziej potrzebującym, którzy w zamian odpłacają mu sercem. Wierni okazują mu ogromny szacunek, sympatię i wdzięczność co widać jest na każdej z licznie zapr­ezen­towa­nych­ w czasie spotkania fotografii. Z kolei z Jego strony daje się odczuć serdeczną więź i ogromne przywiązanie. Jak sam wyznaje Papua Nowa Gwinea to Jego druga ojczyzna, chociaż za Polską także czasami tęskni, jednak upływ czasu sprawił, że myśli i czuje tak jak mieszkańcy Jego „Rajskiej wyspy”. Jest osobą skromną i pełną pokory, dlatego niechętnie chwali się swoimi dokonaniami, jednak fakt, że jedna z miejscowych szkół nosi jego imię świadczy jak wielkim cieszy się szacunkiem i uznaniem. Widać, że Jego praca przynosi piękne owoce, a wspaniałe dzieło nie zostanie zapomniane.

Spotkanie pełne było serdecznych emocji. Ksiądz Ryszard, który po latach stanął przed mieszkańcami swojej rodzinnej wioski, parafii, czy gminy, aby podzielić się doświadczeniami nie ukrywał wzruszenia. Także zgromadzeni na widowni goście, wśród których byli Jego dawni nauczyciele, koleżanki i koledzy z lat szkolnych, przyjaciele, czy sąsiedzi okazywali podobne uczucia … Oprócz licznych podziękowań za piękne kapłaństwo złożonych na ręce Księdza Ryszarda zapewniano Go o nieustającym wsparciu modlitewnym.

Głównym organizatorem była Parafia p.w. św. Katarzyny Alek­sand­ryjs­kiej­ w Oleśnie z Ks. Proboszczem Ks. Prałatem Janem Rybakiem na czele, który otworzył spotkanie, powitał wszystkich przybyłych oraz krótko przybliżył pracę misyjną Ks. Ryszarda Wajdy; inicjatorem był Ks. Marek Migacz Ks. Wikary Parafii w Oleśnie, który czuwał nad całością spraw związanych z przygotowaniem spotkania; wsparcia organizacyjnego udzielili Wójt Gminy Olesno Witold Morawiec oraz Gminna Biblioteka Publiczna w Oleśnie. Spotkanie w obiektywie aparatu uwieczniła Anna Zachara.

Ksiądz Ryszard Wajda prowadzi stronę internetową „Misjonarz na Rajskiej Wyspie” Link , gdzie można znaleźć więcej informacji na temat Jego pracy.

sp.1.jpg sp.1
jpg, 9 KiB, 200x129
mrw0.jpg mrw0
jpg, 5 KiB, 200x133
mrw5_t1.jpg mrw5_t1
jpg, 5 KiB, 200x133
mrw16_t1.jpg mrw16_t1
jpg, 7 KiB, 200x133
Komentarze (0)

quovadis.png

Piąta już edycja Akcji Narodowe Czytanie, objęta patronatem honorowym Pary Prezydenckiej poświęcona została „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza. Podobnie jak w wielu miejscach w całej Polsce, także w Oleśnie pochylono się nad tą jedną z najp­iękn­iejs­zych­ polskich powieści i „Quo vadis, Domine?”…. zabrzmiało w siedzibie Gminnej Biblioteki Publicznej w Oleśnie. Słowa te wypowiedziane niegdyś przez św. Piotra towarzyszyły uczestnikom spotkania, którzy w atmosferze wyciszenia, skupienia i refleksji na nowo przeżywali rozterki miłosne Ligii i Winicjusza, wspominali prześladowania pierwszych chrześcijan oraz podziwiali ich męstwo i odwagę, obserwowali przemianę duchową niektórych bohaterów powieści, aż wreszcie po raz kolejny mogli utwierdzić się w przekonaniu, że prawda i dobro zawsze tryumfują. Było to spotkanie wyjątkowe zarówno ze względu na piękną fabułę i wysokie walory literackie czytanej powieści, towarzyszące temu emocje jak również ze względu na niezwykłą scenerię, znamienitych gości, którzy wsparli i uświetnili naszą akcję swoją obecnością oraz mistrzostwo słowa czytających i odtwarzających poszczególne role.
W swoim liście wystosowanym na okoliczność tegorocznej edycji Narodowego Czytania Prezydent RP Pan Andrzej Duda pisał „Bądźmy tego dnia razem niezależnie od wieku czy miejsca zamieszkania, czytajmy w gronie rodziny, znajomych, kolegów, organizujmy własne spotkania z „Quo vadis”. Niech w Państwa miejscowości również wybrzmią słowa, które 120 lat temu wyszły spod pióra pierwszego polskiego noblisty.” Odpowiadając na apel Pana Prezydenta, w Oleśnie na Narodowym Czytaniu reprezentowane były różne grupy wiekowe, zawodowe i społeczne. Czytali najmłodsi i najstarsi mieszkańcy naszej Gminy, dzieci i rodzice, dziadkowie i wnuki. Czytali uczniowie szkoły podstawowej, gimnazjum, szkoły pona­dgim­nazj­alne­j, studenci, osoby aktywne zawodowo i emeryci. Z ogromnym zaangażowaniem do akcji przyłączyły się władze samorządowe, księża, przyjaciele biblioteki, przedstawiciele zapr­zyja­źnio­nych­ mediów, służb mundurowych, placówek oświatowych i opiekuńczych. Okazuje się, że „Quo vadis” nadal posiada magiczną moc, która integruje pokolenia i sprawia, że potrafimy choć na chwilę zatrzymać się w tym nieustannym pędzie codzienności.
W spotkaniu, które odbyło się 3 września 2016 r. w siedzibie Gminnej Biblioteki Publicznej w Oleśnie, uczestniczyło około 130 osób. Wśród znamienitych gości, którzy odpowiedzieli na zaproszenie organizatorów byli: Ksiądz Redaktor Zbigniew Wielgosz z „Gościa Niedzielnego” ; Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Dąbrowie Tarnowskiej Mł. insp. Marek Banaś ; Red. Urszula Skórka – „Kurier Dąbrowski” ; Red. Marek Mosio – „naszepowiśle.pl” ; aktor Jakub Margosiak ; Irena Kawa – Kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Oleśnicy ; Ewa Drzazga – Dyrektor Powiatowej Biblioteki Publicznej w Brniu ; Dorota Wenc – Dyrektor Centrum Polonii w Brniu ; Przewodniczący Rady Gminy Olesno Wojciech Szczebak ; Radni Rady Gminy Olesno Roman Gruchała, Janusz Morawiec, Andrzej Szczebak ; Sekretarz Gminy Olesno - Janusz Plata ; Dyrektor Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli Marek Nowak.

Przed licznie zgromadzoną widownią wystąpiło łącznie 46 osób. W role poszczególnych sien­kiew­iczo­wski­ch bohaterów wcielili się: Jakub Margosiak (Marek Winicjusz) ; Witold Morawiec (Petroniusz) ; Ks. Krzysztof Trzepacz (Św. Piotr) ; Ks. Marek Migacz (Św. Paweł) ; Natalia Morawiec (Ligia) ; Jerzy Huczek (Aulus) ; Helena Moryl (Pomponia Grecyna) ; Irena Kawa (Akte) ; Wojciech Szczebak (Neron) ; Agata Wrona (Poppea) ; Marek Nowak (Ursus) ; Arkadiusz Morawiec (Chilon Chilonides) ; Bogdan Kinel (Glaukus) ; Janusz Plata (Kryspus) ; Wiktor Morawiec (Tygellinus) ; Paweł Świętochowski (Nazariusz) ; Bronisław Rygielski (Kajusz Hasta) ; Janusz Morawiec (Niger).
Ich dialogi uzupełniali narratorzy: Aneta Dymon; Dorota Huczek ; Renata Kinel ; Bernadetta Łucek ; Małgorzata Morawiec ; Maria Nowak, Teresa Rygielska, Helena Szmyrko, Zofia Węgiel.
Wybrane, najważniejsze wątki powieści przedstawili lektorzy: Mł. insp. Marek Banaś; Halina Dojka; Joanna Gruchała; Roman Gruchała ; Danuta Kądzielawa; Marta Kądzielawska; Helena Moryl ; Marek Mosio; Janina Niemiec; Artur Ryczek; Michał Sierak; Urszula Skórka; Elżbieta Szczebak; Maciej Wrona, Weronika Wrona; Anna Zachara; Tadeusz Zachara; Danuta Zych. Oprawę muzyczną przygotował Stanisław Piękosz.

Na zakończenie spotkania na ręce wszystkich czytających złożono serdeczne podziękowania i wręczono symboliczne róże. W sposób szczególny uhonorowano aktora Jakuba Margosiaka, który pomimo licznych obowiązków zaszczycił nas swoją obecnością, a swoimi wyjątkowymi umiejętnościami aktorskimi uświetnił Narodowe Czytanie „Quo vadis” w Oleśnie – swojej rodzinnej miejscowości. Stosowane podziękowania skierowano także do Stanisława Piękosza za nastrojową oprawę muzyczną.
Organizatorami i gospodarzami spotkania byli: Wójt Gminy Olesno Pan Witold Morawiec; Gminna Biblioteka Publiczna w Oleśnie oraz Stowarzyszenie Klub Seniora „Sami Swoi” w Oleśnie.

Nieocenionego wsparcia udzielili organizatorom Księża Wikariusze z Parafii Olesno Ks. Krzysztof Trzepacz i Ks. Marek Migacz oraz niezawodny Druh Czesław Mosio.

Spotkanie w obiektywnie aparatu uwiecznili: Ks. Redaktor Zbigniew Wielgosz oraz Anna Zachara. Zdjęcia Ks. Zbigniewa Wielgosza do obejrzenia na stronie Tarnowskiego Gościa Niedzielnego. Link.

Podsumowując po raz kolejny można przytoczyć znamienne słowa Henryka Sienkiewicza, którymi kończy swoją powieść : „I tak minął Nero, jak mija wicher, burza, pożar, wojna lub mór, a bazylika Piotra panuje dotąd z wyżyn watykańskich miastu i światu. (…) „Quo vadis, Domine?”

quovadis.png quovadis
png, 138 KiB, 490x681
ncz.jpg ncz
jpg, 91 KiB, 800x533
ncz6_t1.jpg ncz6_t1
jpg, 8 KiB, 200x133
ncz7_t1.jpg ncz7_t1
jpg, 8 KiB, 200x133
Komentarze (0)

DKK logo1.jpg

Kto szuka nas w absolutach, którymi definiuje się płeć i role, kto sądzi, że wie, kim jesteśmy, kto nas szuka w życiu, które prowadzimy, widzi tylko cienie, które rzucamy. Ale my nimi nie jesteśmy”.

Życie innych ludzi bardzo często wydaje nam się takie doskonałe, szczęśliwe i pozbawione jakichkolwiek trosk i codziennych problemów. Sąsiedzi mają ciekawszą pracę, lepiej zarabiają, mogą pozwolić sobie na coroczne zagraniczne wakacje, mają piękne żony, szarmanckich mężów, zdolne dzieci i ekskluzywne samochody. Inni mają lepiej. Nie powinni narzekać – bo niby jakie oni mogą mieć powody do niezadowolenia?

Malania Mazzucco, uznawana za jedną z najlepszych współczesnych pisarek włoskich, w książce pt. „Taki piękny dzień” przedstawia zwyczajnych ludzi, którzy w opinii otoczenia są wyjątkowymi szczęściarzami. Poznajemy więc typową włoską, szczęśliwą, choć niezbyt zamożną rodzinę – Emma, piękna, seksowna, radosna i zadowolona z życia, jej mąż Antonio, przystojny, pewny siebie i szanowany policjant oraz dwójka ich słodkich i uroczych dzieci, Valentina i Kevin. Autorka przedstawia nam również rodzinę z tak zwanych wyższych sfer – wpływowy senator Elio żonaty z młodszą o dwadzieścia lat, piękną i inteligentną Mają, ich śliczna i nieznająca trosk córka Camilla oraz niebieski ptak Aris, syn Elia z pierwszego małżeństwa.
Opisywane postaci mają wszystko – pozornie. Rzeczywistość jest z goła odmienna. To, czego nie widzą sąsiedzi, powoli wyniszcza każdego z bohaterów. Codzienne troski, brak czasu, niedomówienia, narastające nieporozumienia, podejrzenia, frustracje, zdrady i kłamstwa sprawiają, że małżonkowie odsuwają się od siebie, a dzieci powoli stają się obce. W rezultacie wszystko sprowadza się do jednego – musimy udawać, zachowywać pozory. W przeciwnym razie ,,…będą plotki. Ludzie zaraz myślą coś złego. (…) świat musi się trzymać z dala od naszych problemów, musimy wyglądać na szczęśliwych”.
Autorka przedstawia tylko jeden dzień z życia swoich bohaterów. Jednak tytuł jest czystą kpiną. Ten „piękny dzień” od samego początku zwiastuje coś złego. Wszystkie opisywane wydarzenia, dialogi i wspomnienia bohaterów, ich wzajemne interakcje powodują, że czytelnik ma niesłabnące poczucie niepokoju i podświadomie oczekuje tragicznego finału.
Książka ostrzega przed czymś nienazwanym, nieco przeraża, a jednak z każdą stroną, każdym kolejnym zdaniem coraz bardziej intryguje i porywa.
„Taki piękny dzień” to książka, która była tematem spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w Oleśnie 22 sierpnia 2016 roku.

Na kolejne spotkanie zapraszamy 27 września 2016r., o godz. 14:00, będziemy rozmawiać o książce Jane Graves pt. „Mąż z ogłoszenia”.

DKK logo1.jpg DKK logo1
jpg, 18 KiB, 658x81
Komentarze (0)

VIII Święto Powiśla Dąbrowskiego
plakatdozynki.jpg

plakatdozynki.jpg plakatdozynki
jpg, 196 KiB, 600x849
Komentarze (0)

Repertuar dla dzieci i dorosłych na sierpień
repsierpien1.jpg

repsierpien1.jpg repsierpien1
jpg, 151 KiB, 1094x723
Komentarze (0)

DKK logo1.jpg
Każdy otrzymany list, choć jest zjawiskiem występującym coraz rzadziej, nieodmiennie wiąże się ze swoistego rodzaju tajemnicą. Korespondencja, nawet ta spodziewana i oczekiwana zawsze zawiera w sobie element niespodzianki. I chociaż ta zawarta w liście niespodzianka niekiedy jest nieprzyjemna, nie sposób powstrzymać się przed jej poznaniem. Myśli przelane na papier są niejednokrotnie kluczem do zrozumienia ich autora – jego myśli, marzeń i spostrzeżeń. Tradycyjny list ma w sobie jakąś magię, szczególną moc przyciągania.

Taką właśnie ogromną moc przyciągania ma w sobie również powieść M. A. Shaffer i A. Barrows pt. „Stowarzyszenie miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek”. Książka omawiana była podczas spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w Oleśnie 18 lipca 2016 roku. Autorki stworzyły doskonały kąsek dla wszystkich, którzy kochają czytać. Powieść przepełniona jest optymizmem, ciepłem, radością życia, humorem, ale również głębokimi przemyśleniami i mądrością życiową.

Główna bohaterka, Juliet, jest młodą pisarką, która tuż po wojnie wyrusza w podróż po zniszczonej Anglii, aby promować swą książkę i, być może, znaleźć temat do następnej. Niespodziewany list od czytelnika sprawia, że kobieta dowiaduje się o małej wyspie Guernsey, na której powstało koło czytelnicze o dziwnej i jakże ciekawej nazwie Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek. Stowarzyszenie powstało w sposób przypadkowy – spotkanie jego członków było wymyślonym naprędce pretekstem, który uchronił grupę znajomych przed aresztowaniem. Skąd jednak tak wyszukana nazwa? I co w całej tej historii oznacza placek z ziemniaczanych obierek? Niezaspokojona ciekawość i coraz częstsze listy wymieniane pomiędzy pisarką, a jej czytelnikami, sprawiają, że Juliet decyduje się odwiedzić Guernsey. Przyroda, spokojne życie, cisza małej miejscowości, a przede wszystkim przyjaźń i życzliwość ludzi oraz ich bogata historia zachęcają bohaterkę, by osiąść na wyspie. Kobieta znajduje wreszcie swoje miejsce na ziemi, kopalnię tematów, ale także prawdziwą, serdeczną przyjaźń i miłość.

Na kolejne spotkanie Klubu zapraszamy 22 sierpnia, jak zwykle o godzinie 14:00. Będziemy omawiać książkę Melanii Mazzucco pt. "Taki piękny dzień".

DKK logo1.jpg DKK logo1
jpg, 18 KiB, 658x81
Komentarze (0)

DKK logo1.jpg

Małe miasteczka oraz wioski mają to do siebie, że ich mieszkańcom nie łatwo w jakikolwiek sposób odróżniać się od pozostałych ludzi. Niebanalny styl ubioru, odmienne wyznanie, rożne przekonania czy nietypowy zawód sprawiają, że jest się INNYM. A gdy inność spowodowana jest lub objawia się poprzez chorobę – fizyczną bądź psychiczną, wywołuje brak akceptacji, odtrącenie i automatyczne zepchnięcie poza margines społeczeństwa.

Johannes, bohater książki Antona Marklunda pt. „Przyjaciele zwierząt” omawianej podczas spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w Oleśnie 27 czerwca 2016 r. jest doskonałym przykładem „inności”. Chłopiec wraz z rodzicami mieszka w małym szwedzkim miasteczku, ma siedemnaście lat, jest nieco zbyt wysoki i tęgi, w porównaniu z rówieśnikami. Johannes jest bardzo wrażliwy, a najbardziej na świecie pragnie akceptacji ze strony kolegów ze szkoły. Za szelką cenę pragnie się przypodobać i wpasować, toteż robi wszystko, o co koledzy go poproszą. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że „koledzy” wykorzystują jego naiwność i łatwowierność wpędzając go w kolejne tarapaty. Johannes jest autykiem. Sam autyzm nie byłby jeszcze problemem, gdyby nie fakt, że otoczenie chłopca – z wyjątkiem jego rodziców – zdaje się nie rozumieć czym jest to zaburzenie i z jakimi komplikacjami się ono wiąże. Chociaż rodzice ze wszystkich sił starają się jak najlepiej wychować Johannesa i pomóc, często zwyczajnie brakuje im sił. Sytuację dodatkowo pogarsza brak wsparcia ze strony szkoły – nie dość, że placówki nie stać na zatrudnienie nauczyciela specjalisty, to pedagodzy zdają się nie rozumieć i ignorować zaburzenia Johannesa. Chłopiec stanowi dla wychowawców i dyrekcji problem, który najłatwiej rozwiązać przenosząc go do innej szkoły.

Splot najróżniejszych, pozornie nieistotnych wydarzeń nieuchronnie zmierza do tragedii. Cała historia życia chłopca przedstawiona jest z punktu widzenia trzech osób – Johannesa oraz jego rodziców. Dzięki temu zabiegowi czytelnik może dostrzec, jak silnie niektóre banalne sytuacje wpłynęły na postrzeganie świata przez autystycznego chłopca i do jak tragicznych skutków doprowadziły. Istotne jest również to, że czytelni od samego początku czuje, że poszczególne wydarzenia, mimo że stanowią zaledwie krótkie epizody w życiu bohaterów, nie mogą przynieść niczego dobrego. Cały czas w tle czai się widmo czegoś koszmarnego, a każdy najdrobniejszy nawet gest i nieprzemyślane słowo tę tragedię mogą tylko pogłębić…

Na kolejne spotkanie Klubu zapraszamy 18 lipca, jak zwykle o godzinie 14:00. Będziemy omawiać książkę Mary Ann Shaffer i Annie Barows pt. " Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z kartoflanych Obierek".

DKK logo1.jpg DKK logo1
jpg, 18 KiB, 658x81
Komentarze (0)
1
...
16 17 18 19 20 21 22
...
25
Szczucin SCKiB
vittoria.genovese
justyna.starzec
jakub1
b.szado
kasialos11
kamandzia
aneta99541
wirginia

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo