Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu
[awatar]
Świecie MBP
Rodzaj: Biblioteki publiczne
Telefon: +48 52 333 48 10
Województwo: kujawsko-pomorskie
Powiat: świecki
Adres: ul. Sienkiewicza 4
86-100 Świecie
E-mail: kontakt@bibliotekaswiecie.pl

Poniedziałek 09.00 - 15.00

Wtorek 09.00 - 19.00

Środa 09.00 - 19.00

Czwartek 09.00 - 19.00

Piątek 09.00 - 19.00

Sobota 09.00 - 14.00

Logo portalu

Bibliotekę Publiczną w Grucznie po raz pierwszy odwiedziły dzieci z pobliskiego Przedszkola. Zapoznały się z funkcjonowaniem tej placówki. Przedszkolakom zaprezentowano księgozbiór dostosowany do ich wieku oraz pokazano zdjęcia z rozmaitych działań prowadzonych w Bibliotece (z uczniami, przedszkolakami, starszymi dziećmi oraz dorosłymi).

Spotkanie to połączono z akcją Cała Polska Czyta Dzieciom. Uczestnicy wysłuchali opowieści „Mam przyjaciółkę księgarkę” po to, aby pokazać różnicę między biblioteką, a księgarnią. Dzieciom zaprezentowano listę książek polecanych przez Fundację ABCXXI jednocześnie wykorzystując ich tytuły do zabawy pamięciowej.

Na końcu przedszkolaki z wielką ochotą wykonały metodą origami kolorowe MOTYLE – symbol akcji Cała Polska Czyta Dzieciom. Bibliotekarka zapraszała gości do korzystania z zasobów Biblioteki oraz zachęcała dzieci, aby te z kolei przypominały rodzicom o głośnym czytaniu w myśl hasła: CZYTAJ DZIECKU 20 MINUT DZIENNIE. CODZIENNIE!

Opracowała: Lidia Heinrich-Weiner

Komentarze (0)

Logo portalu

Kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Świeciu za nami. Choć za oknem aura typowo jesienna, to dyskusja na temat książek była bardzo żywa i jak zawsze owocna.

Spotkanie otworzyła rozmowa na temat felietonów Macieja Stuhra „W krzywym zwierciadle”. Dyskusja pokazała, że książka ta, spodobała się Klubowiczom. Według nich Maciej Stuhr jest nie tylko dobrym aktorem, kabareciarzem, ale również znakomitym felietonistą. Przygoda pisarska aktora rozpoczęła się pod koniec 2008 r. gdy Manana Chyb zaprosiła go do współpracy w „Zwierciadle” i tak powstała książka. Zawiera ona felietony aktora opublikowane w latach 2009-2013 w „Zwierciadle”, oraz opowiadanie „Utytłani miłością”. Jak się okazało większość czytelniczek już wcześniej zetknęła się z felietonami Stuhra czytając „Zwierciadło”, ale okazało się, że niektóre z Pań czytając czasopismo celowo omijały jego felietony. Czytając je ponownie, tym razem zebrane w książce, stwierdziły, że czyta się je całkiem dobrze. Podobnie było z opowiadaniem „Utytłani miłością”, gdy było zamieszczane we fragmentach w „Zwierciadle” nie bardzo przypadło do gustu, dopiero teraz opublikowane w całości zwróciło uwagę czytelników. Opowiadanie to składa się z dwunastu części, których bohaterem jest Miłosz Kochan. Jak sam autor wskazuje, historia głównego bohatera jest swoistym pastiszem, bowiem autor odwołuje się do wielu filmów: klasycznych, mądrych ale i głupich. Większość z Klubowiczów Macieja Stuhra zna jako wspaniałego aktora, nie tylko komediowego. Zadebiutował w kultowym filmie Krzysztofa Kieślowskiego „Dekalog X”, trzeba również dodać, że aktor zagrał w kontrowersyjnym filmie „Pokołosie”, a już niedługo będziemy mogli go zobaczyć w najnowszym filmie Andrzeja Wajdy „Wałęsa. Człowiek z nadziei”. Felietony Stuhra Klubowicze ocenili bardzo pozytywnie, stwierdzili, że mają podobne poglądy na życie jak autor, który polską rzeczywistość opisuje krótko, rzeczowo i czasem z nutką ironii. Według Klubowiczów felietony te, są inteligentne i błyskotliwe. Dzięki Stuhrowi jedna z Klubowiczek nauczyła się czytać i myśleć obrazowo, tak jak aktor zaleca czytać opowiadanie „Utytłani miłością”. Felieton choć jest jednym z najp­opul­arni­ejsz­ych gatunków publ­icys­tycz­nych­, to niebezpieczna forma literacka, w tej krótkiej formie autor musi postarać się zaciekawić czytelnika. Maciejowi Stuhrowi to się udało, jego felietony nie nużą i czyta je się z dużym zain­tere­sowa­niem­. Jest to kolejna lektura, którą śmiało można polecić czytelnikowi.

Zanim przeszliśmy do omówienia kolejnej książki, Klubowicze wysłuchali fragmentu audycji „Akademia Rozrywki”, w której o książce „Cacko” z Krystyną Sienkiewicz rozmawiał Artur Andrus. Po zaprezentowanym materiale przyszła pora na dyskusję.

Krystyny Sienkiewicz podobnie jak Macieja Stuhra specjalnie nie trzeba było przedstawiać. Poprzez książkę „Cacko” aktorka uchyla drzwi i zaprasza czytelników do swojego domu, czyli do swojego gniazda. Z książki dowiadujemy się, że to właśnie dom jest jej największym cackiem na świecie. „Cacko” Krystyny Sienkiewicz to kolejna książka w dorobku pisarskim aktorki, na swoim koncie ma „Haftowane gałgany” z wierszami Agnieszki Osieckiej oraz „Zgadnij z kim leżę?”.

„Cacko” z pewnością nie jest książką auto­biog­rafi­czną­, choć jak zauważyli Klubowicze sporo w niej wspomnień. Poznajemy dzieciństwo, lata szkolne, studenckie, początki kariery scenicznej i filmowej aktorki. Oczywiście to nie wszystko, w swojej gawędzie Krystyna Sienkiewicz opowiada o swoich najbliższych, ale również przywołuje m.in. Jeremiego Przyborę, Olgę Lipińską i Agnieszkę Osiecką, z którą się przyjaźniła. Klubowicze doszli do wniosku, że dzieciństwo ma duży wpływ na dalsze życie, przykładem jest właśnie Krystyna Sienkiewicz. Swój dom rodzinny straciła w 1944 roku, dlatego stworzyła dom z obłoków. Jej ogromną pasją jest zbieranie różnych rzeczy, malowanie, ozdabianie czy haftowanie. Jest wielką miłośniczka czworonogów, uwielbia koty i psy. Klubowiczów bardzo wzruszyła opowieść o psie Aza zatytułowana „Ja lubię psów”. Czytając „Cacko” czytelnik dowiaduje się, że wielką namiętnością aktorki jest również gotowanie, w książce jest sporo przepisów kulinarnych, a także kilka diet, które Klubowiczki postanowiły przetestować. Jedna z Pań nawet zrobiła nalewkę kokosową według przepisu autorki.

Według Klubowiczów książka Krystyny Sienkiewicz jest bardzo radosna, choć nie brakuje w niej trudnych momentów, jak np. dzieciństwo aktorki, zawiera sporo ciekawych myśli i maksym. Niektóre z nich Klubowicze nawet sobie wynotowali.

Z książki dowiadujemy się, że Krystyna Sienkiewicz w życiu nie zawsze miała lekko, na swój sukces zapracowała bardzo ciężko. Życiowa optymistka, ciesząca się z każdym dniem. Choć niektóre Klubowiczki zarzuciły aktorce infantylność, to trzeba przyznać, że Sienkiewicz nie udaje, jest naturalna i pełna werwy.

Na koniec trzeba podkreślić, że książka jest wspaniale zilustrowana, zawiera sporo fotografii ukazujących klimat domu, jej malowideł czy drobiazgów. Są zdjęcia z kabaretów, estrady oraz życia prywatnego. Dla niektórych ozdobniki na kartach książki mogą być przesadzone i zbytnio się nie spodobać, ale przecież doskonale ukazują wrażliwość i świat Krystyny Sienkiewicz.

„Cacko” to lektura, która wzruszy, wywoła uśmiech na twarzy i czasem da do myślenia. Może powinniśmy wziąć za przykład słowa Juliana Tuwima, które są mottem życiowym aktorki: Żyj tak, żeby potem, jak ciebie zabraknie, ludziom było nudno…

Oprac. Marcin Warmke

Komentarze (0)

banner

Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu z przyjemnością zaprasza

na wieczór autorski Tomasza Karpińskiego

promujący tomik poezji "Fragment"

21 października (poniedziałek) o godz. 18:00.

Spotkanie odbędzie się w Czytelni świeckiej Książnicy.

00plakat_B2_rgb.jpg 00plakat_B2_rgb
jpg, 607 KiB, 1477x2088
Komentarze (0)

Logo portalu

VIII Świecki Spacer Fotograficzny będzie jednocześnie naszym drugim spacerem w ramach Worldwide Photo Walk Scotta Kelby’ego. Wiąże się z tym szereg atrakcji dla uczestników. Jedną z nich jest konkurs, w którym nagrodzone zostanie najlepsze zdjęcie ze spaceru w każdym mieście, Top 10 - czyli 10 najlepszych zdjęć zdaniem organizatora, Grand Prize - dla najlepszego zdjęcia, a także najlepsze zdjęcie zdaniem internautów.

Do konkursu głównego przechodzi jedno zdjęcie z danego spaceru (ta osoba dostaje już nagrodę za swoje zdjęcie) i w tym momencie rozpoczyna się gra o większe nagrody.
Spacer odbędzie się 5 października o godzinie 16.00. Spotykamy się przy budynku dawnego pubu Biblioteka (skrzyżowanie Wojska Polskiego i Curie-Skłodowskiej) i będziemy spacerować w kierunku Młyna w Przechowie, gdzie dostaliśmy pozwolenie na robienie zdjęć.

Po spacerze pójdziemy do Cafe Kultura, gdzie czeka więcej atrakcji: poza rozmowami o zrobionych zdjęciach (i na inne tematy) czekać będą upominki, promocyjne ciacho i projekcja filmu o historii fotografii – z naciskiem na fotografię uliczną, rzecz jasna.

logoŚSF_male.jpg logoŚSF_male
jpg, 155 KiB, 600x600
Komentarze (0)

Logo portalu

23 września w głównej siedzibie Miejskiej Biblioteki Publicznej zorganizowano spotkanie dzieci z integracyjnego Przedszkola Nr 2 w Świeciu z członkami Polskiego Związku Niewidomych. Kontynuując zainicjowane kilka miesięcy wcześniej lekcje biblioteczne o charakterze edukacyjnym, tym razem poszliśmy o krok dalej zapraszając nie tylko członków PZN ale również osobę niewidomą z psem przewodnikiem i treserkę wspomnianych psów. Pani Katarzyna Głowacka od sześciu lat ma przewodnika, labradora, który na imię ma Greta. - Omija przeszkody. Obchodzi je na taką odległość, żebym na nie nie wpadła. Omija nawet kałuże - wylicza. Szczególnie pomocna jest na przejściach dla pieszych, zwłaszcza dwupasmowych. Zatrzymuje się przed każdym krawężnikiem. - Gdy Greta dostaje ode mnie komendę "naprzód", to prowadzi mnie tylko wtedy, gdy droga jest bezpieczna. Jeżeli jedzie samochód, automatycznie wchodzi przede mnie i nie przepuszcza dalej - opowiada. Reaguje na komendy: prowadź "do pracy", "do domu", "na przystanek autobusowy", "w lewo", "w prawo". I nie popełnia błędów. Zaznacza drzwi wskazując swoim pyskiem klamkę. Wskazuje początek i koniec schodów. - Gdy jesteśmy w parku, na komendę prowadzi mnie do pierwszej ławki. I to do pierwszej czystej. Greta jest wspaniała - wyznaje pani Katarzyna. Zaufanie między panią Katarzyną a Gretą bezgraniczne. To jedyny pies przewodnik w Inowrocławiu i okolicach. Bardzo trudno zdobyć takiego czworonoga. Kosztuje około 20 tysięcy złotych. Bez wątpienia takiego przyjaciela powinien mieć każdy niewidomy.

Pilska szkoła jako jedyna w Polsce przygotowuje psich przewodników dla Polskiego Związku Niewidomych. Na spotkaniu obecna była również Barbara Patoleta, treserka psów – przewodników z pilskiej szkoły Jerzego Przewiędy. Najczęściej są to labradory. „Nie przeszkadzać, pracuję” - taki napis można zobaczyć na uprzężach psów, które osobie niewidomej zastępują wzrok. Egzamin na psa przewodnika to jeden z trudniejszych egzaminów jakie mogą czekać psa. O zadaniach, jakie ma pies-przewodnik opowiadała Barbara Patoleta. -Podstawowym jest zataczanie przejść, omijanie przeszkód. - Pies-przewodnik musi doprowadzić do kasy, do stanowiska obsługi, do windy, do schodów ruchomych. - Musi zatrzymać się na przykład przy końcu schodów. Zawsze, kiedy coś się zmienia, niewidomy musi się o tym dowiedzieć i jakoś zareagować. Szkolenie psa - przewodnika trwa od ośmiu miesięcy do roku. Niektóre zadania czy komendy trzeba powtarzać nawet kilka tysięcy razy. Szkolenie może rozpocząć dopiero roczny pies. Szczeniaki muszą „wybawić się” i dorosnąć do momentu, w którym wytrzymają kilka godzin codziennej, ciężkiej pracy. Do tego czasu przebywają w „rodzinie zastępczej”. Pies przewodnik winien cechować się stabilnym charakterem, przyjaznym podejściem do otoczenia, powinien być odporny na bodźce zewnętrzne i jednocześnie uczuciowy względem swego opiekuna czyli winien prezentować postawę „dla mojego pana zrobię wszystko”. Wzbudzają sympatię i aż chciałoby się je pogłaskać, ale lepiej tego nie robić. Mówi Barbara Patoleta: - Tym psom nie można przeszkadzać, nie można ich przywoływać, machać rękoma przed nosem. Są bardzo przyjazne i lgną do każdego, ale to psa rozprasza. Jeszcze przez chwilę pies chciałby się obejrzeć, bo może jest szansa, żeby z tą osobą się pobawić. Jednakże może to stanowić nieb­ezpi­ecze­ństw­o, że niechcący niewidomego wprowadzi w dziurę czy przeciągnie przez krawężnik. Dlatego prosimy wszystkich, żeby nie zaczepiać psa, który ma założone szorki.

FOTORELACJA

Zobacz też relację wideo

                                          Oprac. Katarzyna Krzemińska
Komentarze (0)

Logo portalu

literka październik.jpg literka październik
jpg, 75 KiB, 500x375
Komentarze (0)

Logo portalu

Komentarze (0)

cykl spotkan

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. dr. W. Bełzy w Bydgoszczy

oraz Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu

zapraszają dzieci z klas I-IV szkoły podstawowej w dniu 14 października

na cykl spotkań edukacyjno - literackich

"LokoMotyw - wokół Tuwima"

w programie:

10.00-10.45 Muzyczny poranek z Filharmonią Pomorską (sala lustrzana OKSiR)

11.00-12.30 spotkanie autorskie z Kazimierzem Szymeczko (sala lustrzana OKSiR)

12.30-14.00 warsztaty ilustratorskie z Marianna Jagoda-Mioduszewską - liczba miejsc ograniczona (prosimy o zgłaszanie w Oddziale dla Dzieci MBP)

14.00 warsztaty teatralne z aktorami z teatru lalkowego "Buratino" - liczba miejsc ograniczona (prosimy o zgłaszanie w Oddziale dla Dzieci MBP)

kontakt:
Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu tel. 52 33 11 202 - oddział dla dzieci

lokomotyw_grafika.jpg lokomotyw_grafika
jpg, 65 KiB, 600x511
Komentarze (0)

Wspólnie z Państwem, naszymi użytkownikami, czytelnikami, mieszkańcami Świecia (a także z każdym na świecie, kto chciałby nas wspomóc) chcemy stworzyć międzynarodową kolekcję książek we wszystkich językach świata. Decyzja o budowie nowej biblioteki to doskonały moment do rozpoczęcia Projektu „Babel”, każdy z Państwa będzie miał okazję dołożyć swoją cegiełkę-książkę.

Banner.jpg Banner
jpg, 1.3 MiB, 5170x1959
Komentarze (0)
plakat_a3.jpg plakat_a3
jpg, 128 KiB, 424x600
Komentarze (0)
1
...
15 16 17 18 19 20 21 22 23
Mrągowo BM
carens2
Asq
rudaroksa
DABUUTAD
mkucu
nephante
BibliotekarzMarcin
ArachnaLoo
kobiecaheca
kropelkaplus
tommax00
bjozovski
em.em
karczesia.97
czapiewskikazimierz

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo